Owczarek szetlandzki – adonis z duszą harcerza
Owczarek szetlandzki a szkocki – czy sheltie to mały Lessie?
Nie bez powodu mały sheltie do złudzenia przypomina owczarka szkockiego długowłosego. W końcu wszystkie zabiegi hodowlane zmierzały do tego, aby pies szetland wyglądał jak miniaturka collie, ale był lżejszy, bardziej zwinny i zwrotny. Pierwsza wersja wzorca rasy zawierała nawet wzmiankę o fizycznym podobieństwie owczarka szetlandzkiego i szkockiego, ale ze względu na protesty klubu rasy collie sformułowanie, że sheltie wygląda jak mały collie z opisu usunięto. Ale bez względu na urażoną dumę wielbicieli szkockiego owczarka długowłosego podobieństwu obu ras nie da się zaprzeczyć. Typowy sheltie wygląda jak mniejszy brat bohaterskiego psa z książek Erica Knighta – mają bardzo podobne umaszczenie (wraz z tendencją do intensywnego linienia) i identyczną sylwetkę, a różnią się właściwie tylko charakterem. Owczarek szetlandzki jest bardziej czujny, ruchliwy i szczekliwy, potrzebuje też więcej wybiegu i wyzwań zarówno fizycznych, jak i mentalnych niż bardziej zrównoważony i spokojniejszy collie.
Owczarek szetlandzki według FCI
W katalogu FCI owczarek szetlandzki należy do grupy pierwszej, czyli psów pasterskich i zaganiających. Pierwszy klub miłośników owczarka szetlandzkiego założono w 1908 roku, wtedy jeszcze jako Shetland Collie Club, ale na skutek ostrych protestów hodowców collie w 1914 roku zmieniono nazwę klubu na English Shetland Sheepdog Club (ESSC). W tym samym roku brytyjski Kennel Club ustanowił pierwszy wzorzec rasy, traktowany od tego czasu jako odrębny, ale na oficjalne uznanie przez FCI owczarek szetlandzki musiał czekać aż 50 lat, do roku 1964. Ze względu na atrakcyjny wygląd, ale i stabilną psychikę hodowcy nie ustawali w staraniach, aby utrzymać podobieństwo sheltie do owczarka szkockiego. Popularność rasy bardzo szybko rosła i w latach 50-tych i 60-tych XX wieku sheltie znalazł się wśród siedmiu najpopularniejszych ras w rankingu angielskiego Kennel Clubu.
Owczarek szetlandzki: historia rasy
Początków rasy psa sheltie należy szukać w Norwegii i na Wyspach Szetlandzkich, leżących ok. 200 km na północ od wybrzeży Wielkiej Brytanii. Do 1469 roku Szetlandy należały do Norwegii i to prawdopodobnie stamtąd około 700-800 roku n.e. na wyspy przybyły małe, wytrwałe pieski, towarzyszące wikingom. Na górzystym archipelagu liczącym ponad sto wysp panuje specyficzny, subarktyczny mikroklimat. Dzięki ciepłym prądom morskim w zimie temperatura co prawda rzadko spada poniżej zera, ale latem zwykle nie przekracza 14°C, a wyspy często są nawiedzane przez sztormy i huragany. Surowy, nie sprzyjający wegetacji roślin klimat nie rozpieszczał rolników, a zwierzęta hodowlane były niewielkich rozmiarów. Preferowano małe psy, bo mniej jadły i zajmowały niewiele miejsca. I takie właśnie niewielkie, podobne do szpiców psy zastali tam Szkoci, kiedy Wyspy Szetlandzkie przeszły z panowania Norwegii pod protektorat Wielkiej Brytanii. Z wysp pies dostał się do Szkocji, gdzie nastąpił jego dynamiczny rozwój, a stamtąd powędrował w głąb Anglii, po czym zaczął podbijać świat.
Jak sheltie został pasterzem?
Wyspiarze nie przywiązywali dużej uwagi do wyglądu psów, dużo ważniejsze były ich przydatność do pracy, niespożyta energia oraz niewielki wzrost. Dlatego wygląd sheltie wciąż się zmieniał, a do jego powstania przyczyniły się między innymi king charles spaniel, pies yakki z Islandii oraz miniaturowe szpice. Dzisiejszy wzorzec rasy owczarków szetlandzkich zawdzięczamy domieszce krwi długowłosego owczarka szkockiego, który pojawił się na wyspach około 1840-1850 roku. Collie rough nie radziły sobie z trudnymi warunkami panującymi na wyspach i nie mogły sprostać wymaganiom wyspiarzy, powiększających swoje pastwiska. Ponieważ na Szetlandach nie było zbyt wielu drapieżników, które zagrażałyby pasącym się stadom, tamtejsi pasterze nie potrzebowali dużych i ciężkich psów, lecz lżejszych, szybszych i bardziej zwrotnych. Aby uzyskać wytrzymałe psy do pilnowania i zaganiania owiec na dużych obszarach, zaczęto krzyżować mniejsze okazy collie z ówczesnymi sheltie – i tak powstały małe psy pasterskie nie do zdarcia.
Jak wygląda owczarek szetlandzki?
Sheltie to piesek nieduży, ale niezwykle urodziwy, proporcjonalnie zbudowany i majestatyczny. Według wzorca nie może być krępy, lecz lekki i filigranowy, a długość tułowia powinna być nieco większa od wysokości psa w kłębie. Nieduża głowa zwęża się w kierunku nosa, a uszy osadzone są stosunkowo daleko w tyle i skierowane do przodu. Wszystkie jego cechy optyczne – od bystro patrzących oczu poprzez przepiękną, bujną sierść aż po symetryczną budowę ciała – sprawiają, że jest prawdziwym pięknisiem. Wspaniała grzywa i kryza nadają sheltie dostojny wygląd, jego ruchy są pełne gracji i elegancji, ale typowy szetland potrafi też rozwinąć imponującą szybkość i mknąć po terenie jak szatan. Ten nieduży, kompaktowy piesek jest bardzo zwinny i zwrotny.
Owczarek szetlandzki czarny, blue merle i inne kolory szaty
Owczarek szetlandzki ma długi, prosty i nieco szorstki w dotyku włos okrywowy oraz gęsty i bardzo miękki podszerstek, który chroni go od wiatru i niesprzyjających warunków atmosferycznych. Mimo bogatego owłosienia sierść sheltie nie powinna przytłaczać linii jego delikatnej sylwetki ani jej zacierać. Na szyi tworzy wyraźną kryzę. Umaszczenia sierści są bardzo różnorodne, często do złudzenia przypominające collie. Najbardziej popularny jest owczarek szetlandzki blue merle i tenże jest także najdroższy, ale to umaszczenie wynika z wady genetycznej, a psy z takim rodzajem włosa często cierpią na choroby dziedziczne.
Wersja „owczarek szetlandzki czarny” – typ „black and tan” czyli czarny podpalany – wciąż jest przez FCI uznawana, w rzeczywistości jednak właściwie już nie występuje.
Owczarek szetlandzki - charakter
Mimo jego niewątpliwej słodyczy i oszałamiającego uroku szkockiego amanta nie należy lekceważyć: w skórze delikatnego pięknisia tkwi krzepa, wytrzymałość i determinacja. I choć sheltie zwraca uwagę przede wszystkim uroczym wyglądem, największe wrażenie powinny robić jego cechy wewnętrzne. Można by nawet zaryzykować stwierdzenie, że natura - a właściwie działania hodowlane - nieporównywalnie szczodrze obdarzyły szkockiego owczarka zarówno nieskazitelnym wyglądem jak i (prawie) idealnym charakterem. Energiczny i sympatyczny piesek szybko przywiązuje się do swoich opiekunów, stając się dla nich wiernym, lojalnym i zawsze pogodnie usposobionym towarzyszem. Typowy sheltie jest notorycznie w dobrym humorze i ma niespożyte pokłady energii. Uwielbia nowe wyzwania i w terenie czuje się jak ryba w wodzie. Odznacza się dużą dozą empatii – zły humor właściciela będzie za wszelką cenę próbował przepędzić. Owczarki szetlandzkie są zwykle duszą towarzystwa, przyjaźnie odnosząc się do swoich pobratymców i nie przejawiając żadnych oznak agresji. Są otwarte także na koty oraz inne małe zwierzęta, ale nie mając innych zadań mogą zająć się ich „zaganianiem”. Są tolerancyjne, cierpliwe i czułe i chętnie bawią się z dziećmi. Szczenięta wymagają jednak delikatności i dobrego traktowania, dlatego kontakty z dziećmi powinny odbywać się pod okiem dorosłych.
Owczarki szetlandzkie - jak wychować?
Szetlandy to psy dla poczatkujących – są niezwykle inteligentne i bardzo szybko się uczą, zwykle nie sprawiając problemów wychowawczych. Czasem do głosu dochodzi ich szkocka upartość, więc popuszczać im nie możesz, a uczenie zasad wspólnego życia będzie wymagać konsekwencji, ale w dużej większości przypadków wystarczą spokojne podejście i kreatywne kształtowanie szkolenia. Trening nie może być nudny i rutynowy, bo – jako typowy przedstawiciel psów pasterskich – sheltie oczekuje urozmaicenia i ciągłego podnoszenia poprzeczki. Pozwalając mu na nudę lub zniechęcenie i zostawiając samemu sobie, narażasz swoje domostwo na zniszczenia, bo bez zajęć i wyzwań owczarki szetlandzkie popadają we frustrację. Pamiętaj, że sheltie potrzebuje dużo wybiegu i to bez względu na pogodę. W końcu jego przodkowie musieli zmagać się ze srogim klimatem i byli w ciągłym ruchu, kontrolując duże stada zwierząt hodowlanych na pastwiskach o olbrzymiej powierzchni.
Jedyna wada sheltie: gadatliwość
Czujny, ciekawski i gorliwy sheltie może być świetnym stróżem domu, chociaż ani rozmiarami ani zastraszającą posturą nie imponuje. Ale wszelkie niedobory wynikające z niepozornego wyglądu owczarek szetlandzki nadrabia… gadatliwością. Intruzów – realnych i wyimaginowanych – niejako zakrzykuje, zmuszając do wycofania. Cecha dobrego strażnika może być jednak problematyczna, jeśli skłonność sheltie do głośnego i częstego szczekania niekoniecznie jest potrzebna. Owczarki szetlandzkie należą do bardzo głośnych ras i przy każdej okazji podnoszą alarm, bo zawsze mają coś do powiedzenia. Możesz próbować utemperować szczekliwy temperament sheltie na treningu, ale jego całkowite wyeliminowanie nie jest możliwe i nie byłoby też zgodne z usposobieniem szkockiego krzykacza.
Potrzeby owczarka shetlandzkiego
Niewielki sheltie nadaje się zarówno do wiejskiego domu z ogrodem, jak i niewielkiego mieszkania w mieście – najważniejszy nie jest metraż, lecz zapewnienie psu dużej dawki ruchu i zajęć, które nie pozwolą mu się nudzić. Nauka trików i zabawy na inteligencję, której tej rasie zgoła nie brakuje, uszczęśliwią Twojego owczarka podobnie jak sporty i aktywność fizyczna.
Pies szetland – dla kogo?
Ponieważ psy tej rasy są niezwykle wrażliwe, dość łatwo ulegają przebodźcowaniu, mocno biorąc do siebie wszystkie negatywne emocje. Dlatego głośne domy z dużą rotacją domowników czy impulsywni, twardzi lub apodyktyczni opiekunowie raczej nie są dla nich odpowiednim rozwiązaniem. Owczarki szetlandzkie bardzo kochają swoją rodzinę, potrzebują stabilności i stałej obecności bliskich. Najlepiej nadają się dla osób aktywnych fizycznie i kreatywnych, ale z usposobienia spokojnych i zrównoważonych.
Owczarek szetlandzki ZKWP
ZKwP czyli Związek Kynologiczny w Polsce to jedyna organizacja w naszym kraju, która działa pod egidą FCI – Międzynarodowej Federacji Kynologicznej. Możesz być pewny, że owczarki szetlandzkie zarejestrowane w ZKWP są zgodne ze wzorcem rasy zarówno pod względem wyglądu, jak charakteru.
Owczarek szetlandzki – hodowla
Owczarek szetlandzki, rasa w naszym kraju do niedawna jeszcze niszowa, staje się coraz bardziej popularny, powodując powstawanie wciąż nowych hodowli. To daje niestety pole do popisu dla pseudohodowców, a Ty nabywając szczeniaka z niepewnego źródła nie tylko nabijasz kabzę potencjalnych kryminalistów, ale i ryzykujesz kupno zwierzęcia, które zdrowotnie i charakterologicznie będzie sprawiało problemy. Ogłoszenia o zarejestrowanych w ZKwP hodowlach znajdziesz między innymi na olx czy allegro, ale najlepiej zwrócić się bezpośrednio do regionalnego oddziału Związku z prośbą o polecenie dobrego hodowcy.
Sheltie do adopcji
Trzeba przyznać, że szetlandzki pies pasterski to raczej rzadki gość schronisk dla zwierząt, ale sprawa nie jest tak beznadziejna, jak mogłoby Ci się wydawać. Wpisując w wyszukiwarce frazę „sheltie do adopcji” natrafisz na ogłoszenia fundacji ochrony zwierząt lub osób prywatnych, które na skutek wydarzeń losowych szukają nowego domu dla swojego szetlanda. Również na stronach mediów społecznościowych pojawiają się anonse o owczarkach czekających na adopcje. Ostatnio ogłaszała się w takim celu Fundacja Zwierzęca Polana, ale cennych informacji możesz także zasięgnąć na grupach prowadzonych przez miłośników tej rasy.
Owczarek szetlandzki – zdrowie
Owczarki szetlandzkie to długowieczna i dość zdrowa rasa, niewrażliwa na surowe warunki klimatyczne. Dwuwarstwowa szata z gęstym podszerstkiem chroni je przed zimnem i pomaga regulować temperaturę latem, dlatego psy tej rasy doskonale radzą sobie w chłodne i deszczowe dni i nieźle znoszą upały. Szetlandy należą do grupy ras będących nosicielami genu MDR, który powoduje, że mogą reagować bardzo źle na leki przeciwpasożytnicze. Ponadto owczarek szetlandzki może cierpieć na różnego rodzaju choroby genetyczne, które zdarzają się jednak rzadko, zwłaszcza przy dobrym drzewie genealogicznym.
Owczarek szetlandzki – pielęgnacja
Z uwagi na długą, bujną sierść i gęsty podszerstek owczarek szetlandzki potrzebuje intensywnej pielęgnacji. Jest to zabieg mniej pracochłonny niż w przypadku dużych ras, których szata jest jeszcze większej objętości, ale do regularnego szczotkowania musisz się przyzwyczaić, aby na bieżąco usuwać martwe włosie. Sheltie linieje teoretycznie dwa razy w roku, ale liczne osobniki gubią sierść przez cały rok i to w niemałych ilościach.
Żywienie owczarka szetlandzkiego
Żywienie owczarka szetlandzkiego nie musi odbiegać od jadłospisu innych małych psów, należy jednak zwrócić uwagę na pewną skłonność tej rasy do tycia. Najlepiej, jeśli zapewnisz swojemu pupilowi wysokiej jakości karmę bogatą w białko i ubogą w węglowodany. Kluczem do zachowania szczuplej sylwetki będzie z pewnością aktywność fizyczna, której szetlandy potrzebują w dużych ilościach. Unikaj również dokarmiania psa pomiędzy posiłkami.
Wybierz idealną karmę dla swojego owczarka szetlandzkiego:
Owczarek szetlandzki – cena
Z uwagi na rosnącą popularność tej rasy, znalezienie hodowli sheltie nie jest trudne. Cena owczarka szetlandzkiego waha się aktualnie od tysiąca do sześciu tysięcy złotych i zależy od poszczególnego hodowcy. Najwyższą cenę osiągają szczenięta szetlandów o umaszczeniu blue merle. Pamiętaj jednak, że taka maść jest wynikiem błędu genetycznego i może być powodem chorób. Szukając futrzanego przyjaciela powinieneś ponadto kierować się jego charakterem, a nie wyglądem.
Podsumowanie
Jeśli szukasz niewielkiego psa, który będzie Ci towarzyszył w sportach i kontaktach z naturą, który zarazi Cię dobrym humorem i wykaże się lojalnością, to powinieneś wybrać sheltie. Jako pies pasterski potrzebuje dużo ruchu i regularnie musi mieć nowe wyzwania, ale za odrobinę kreatywności w treningu i wspólną aktywność fizyczną odwdzięczy Ci się wiernością, empatią i bezwarunkową miłością. Jeśli nie jesteś kanapowcem, a sport nie oznacza dla Ciebie przykrego obowiązku, zaznasz z tym małym wdzięcznym Szkotem dużo radości.